Myślimy o projekcie zakładającym, że firmy, które wykażą zaszczepionych pracowników, zwłaszcza mających kontakt z klientami, nie będą miały obostrzeń – mówi „Faktowi” szef MZ Adam Niedzielski. Dopytywany o kwestię przesunięcia niezaszczepionego pracownika na inne stanowisko, ocenił, że miałoby to rację bytu.
Minister zdrowia był proszony przez dziennik o ocenę pomysłu, by tylko zaszczepieni przeciw Covid-19 dostawali świadczenie 500 plus.
Niedzielski podkreślił, że zanim pojawi się dyskusja o obowiązku lub możliwości uprzywilejowanego dostępu do usług dla zaszczepionych, trzeba wyczerpać „potencjał zachęcania ludzi do poddawania się szczepieniu. Dlatego – podkreślił – rząd chce postawić na mobilne zespoły szczepiące. „Chcemy też włączyć lekarzy rodzinnych, by zachęcali swoich pacjentów do szczepień” – zapowiedział.
Dodał, że jego zdaniem powiązanie świadczenia 500 plus z zaszczepieniem nie jest dobrym pomysłem.
Pytany, czy w Polsce – tak jak we Francji – będą wprowadzone zasady, że tylko osoby zaszczepione będą mogły korzystać m.in. z kin i restauracji, Niedzielski podkreślił, że takie zapisy z jednej strony powodują zwiększenie liczby szczepiących się, ale z drugiej budzą duże emocje i niezadowolenie społeczne. „Zastanawiamy się więc, czy forsowanie pewnych rozwiązań, które zwiększają presję na społeczeństwo, nie będzie mniej skuteczne” – powiedział.
Minister dopytywany, jakie scenariusze „leżą na stole”, powiedział: „Spodziewamy się, że w połowie sierpnia nastąpi pewne przyspieszenie zakażeń. Najbardziej czarny scenariusz mówi, że będziemy mieli 15 tys. zakażeń dziennie na koniec września lub na początku października. Te optymistyczne mówią o tysiącu, czyli o braku wyraźnej fali. To, który scenariusz się ziści, będzie zależało od tego, ile osób zostanie zaszczepionych”.
Pytany, czy w regionach będą takie same obostrzenia dla zaszczepionych i niezaszczepionych, Niedzielski stwierdził, że w województwach: warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, świętokrzyskim i podkarpackim „zdecydowanie to prawdopodobieństwo wprowadzenia obostrzeń jest większe niż w pozostałych regionach”.
Na pytanie, czy są inne plany, Niedzielski powiedział: „Myślimy o takim projekcie, gdzie firmy, które wykażą, że mają zaszczepionych pracowników, zwłaszcza tych mających kontakt z klientami, nie będą miały obostrzeń”.
Niedzielskiego dopytywano, czy pracownicy będą mogli sprawdzać, czy pracownik jest zaszczepiony. „Jesteśmy po analizie tego zagadnienia i na pewno wymaga to zmian ustawowych. Trwają takie prace, by taki projekt przygotować; ewentualnie podejmiemy na ten temat dyskusję na najbliższym posiedzeniu Sejmu (11 sierpnia)” – powiedział szef MZ.
Pytany, co oznaczałoby to dla pracownika i czy mógłby zostać przesunięty na inne stanowisko, gdyby nie był zaszczepiony, Niedzielski ocenił, że „jeśli pracownik ma kontakt z klientem, to przesunięcie do na stanowisko, na którym nie będzie stanowił zagrożenia epidemicznego, miałoby rację bytu”. (PAP)