Po czerwcowej nowelizacji prawa kierowca musi przepuścić pieszych wchodzących na przejście. Przepis nie chroni w tym samym stopniu osób jadących na rolkach lub deskorolce – choć mogą przejechać po pasach, to w razie wypadku, wina może leżeć po ich stronie – przypomina serwis Prawo.pl.
Według nowych przepisów kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność. Powinien zmniejszyć prędkość tak, by nie narazić na niebezpieczeństwo znajdującego się na tym przejściu pieszego i ustąpić pierwszeństwa osobie wchodzącej na przejście lub tam się znajdującej.
„Trzeba jednak pamiętać, że przepis dotyczy wyłącznie pieszego, dlatego w przypadku osób przejeżdżających przez przejście na rolkach lub deskorolce nie obowiązuje” – mówi cytowany przez Prawo.pl Adam Jasiński, prawnik specjalizujący się w problematyce bezpieczeństwa ruchu drogowego. Według niego użytkownicy urządzeń wspomagających ruch, podobnie jak rowerzyści, wjeżdżają na przejście na własne ryzyko.
Osoby na rolkach lub desce mają jechać po chodniku, drodze dla pieszych lub drodze dla rowerów. Przy przekraczaniu jezdni są zobowiązane zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejazdu dla rowerzystów lub przejścia dla pieszych.
Przez przejście dla pieszych nie można natomiast przejeżdżać na e-hulajnogach, choć jak mówi Prawo.pl kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, takie przypadki wciąż się zdarzają.
„W praktyce, jeśli osoba jadąca hulajnogą elektryczną zbliża się do przejścia dla pieszych powinna z niej zsiąść, identycznie jak w przypadku roweru i przeprowadzić ją na drugą stronę, by następnie kontynuować jazdę, chyba, że korzysta z przejazdu rowerowego – wtedy jedzie po tym przejeździe” – mówi Robert Opas.
Źródło informacji: PAP MediaRoom