Siedmiu Afrykańczyków, którzy nielegalnie przekroczyli z Ukrainy do Polski tzw. zieloną granicę, zatrzymała w Bieszczadach Straż Graniczna. Obcokrajowcy chcieli dotrzeć do krajów Europy Zachodniej. Wraz z nimi zatrzymanych zostało też dwóch Ukraińców, organizatorów przerzutu.
„Początkowo patrol Straży Granicznej z Ustrzyk Górnych, zaobserwował jedną podejrzanie zachowującą się osobę. Był to 29-letni obywatel Ukrainy, który nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Podczas przeszukania przez Straż Graniczną pobliskiego terenu okazało się, że w pobliżu ukryło się siedmiu mężczyzn o ciemnej karnacji oraz 23-letni obywatel Ukrainy” – wyjawiła mjr Pikor.
Dodała, że siedmiu zatrzymanych wyjawiło, że są obywatelami Somalii; mają od 16 do 23 lat. Przyznali się też do tego, że pieszo przekroczyli zieloną granicę z Ukrainy do Polski, a wcześniej, również nielegalnie, przedostali się na Ukrainę z Turcji.
„Ich celem podróży miały być kraje Europy Zachodniej, gdzie chcieli się osiedlić” – dodała rzeczniczka BiOSG.
Wszyscy cudzoziemcy otrzymali zarzuty nielegalnego przekroczenia granicy we współdziałaniu z innymi osobami. A dwaj Ukraińcy usłyszeli także zarzuty organizowania nielegalnej migracji. Oni poddali się dobrowolnie karze 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
W ramach umowy o readmisji wszyscy zatrzymani zostali przekazani stronie ukraińskiej. (PAP)
Autorka: Agnieszka Pipała