Musimy szykować się na trudne scenariusze, musimy brać pod uwagę to, że dzisiejszy czas, kiedy mamy dużo mniej zachorowań i zakażeń koronawirusem, może zostać odwrócony – mówił we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Premier Morawiecki wraz z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim wzięli we wtorek udział w posiedzeniu sztabu dotyczącego sytuacji epidemicznej w Polsce.
Podczas późniejszej konferencji prasowej szef rządu zaznaczył, że nikt nie jest alfą i omegą w odniesieniu do tego, co może się wydarzyć. „Musimy szykować się na trudne scenariusze. Musimy brać pod uwagę to, że dzisiejszy czas, kiedy mamy dużo mniej zachorowań, zakażeń (koronawirusem) – na szczęście też dużo mniej zgonów – że ten czas może zostać odwrócony” – mówił.
Ocenił, że Polacy są obecnie trochę uśpieni tą dobrą sytuacją epidemiczną. „Zastanawiałem się, czy to sytuacja właściwa, dobra. I jednoznacznie muszę powiedzieć, że to nie jest sytuacja dobra, że jesteśmy uśpieni tym bardzo niskim poziomem zakażeń w porównaniu do tego, co było podczas III fali (pandemii), jeszcze 2-3 miesiące temu, i znaczącą poprawą sytuacji w odniesieniu do zgonów” – stwierdził.
„Musimy tą ogromną naszą czujność zachować” – apelował.
Jak dodał, dlatego też we wtorek wraz szefem MZ oraz doradcami, Radą Medyczną dyskutowano, co należy zrobić w tej sprawie, oprócz szczepień. (PAP)
autor: Rafał Białkowski
One comment
Marcin
6 lipca, 2021 at 4:49 pm
Szykują czwartą falę…
Wystarczy że w laboratoriach test RT-PCR będą miały więcej niż 28 „powtórzeń” cyklu namnażania!!!!
A zgony sobie łatwo załatwią tak jak to robili do tej pory….Uśpić osobę i pod respirator!!!!