Dziennik sponsorujący Igrzyska w Tokio wzywa do ich odwołania

Magdalena Targańska26 maja, 202114 min

Japoński dziennik „Asahi Shimbun”, który jest oficjalnym sponsorem Igrzysk Olimpijskich w Tokio, zaapelował w środę do rządu o odwołanie tej imprezy. W warunkach panującej pandemii Covid-19 Igrzyska stanowią „zagrożenie dla zdrowia” – oceniła gazeta.

„Żądamy, aby premier Yoshihide Suga spokojnie i obiektywnie ocenił sytuację, i podjął decyzję przeciwko organizacji tego lata Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich” – pisze w artykule redakcyjnym jeden z największych dzienników w Japonii.

„Asahi Shimbun” porównuje organizację międzynarodowej imprezy sportowej w czasie pandemii do hazardu. „Najbardziej obawiamy się o wpływ tych Igrzysk na zdrowie obywateli” – pisze.

Według autorów apelu rząd Japonii, lokalne władze Tokio i urzędnicy olimpijscy „nieustannie prą naprzód” z organizacją imprezy, odmawiając odpowiedzi na „całkowicie uzasadnione pytania i obawy opinii publicznej”.

Z sondaży publikowanych przez japońskie media wynika, że większość Japończyków sprzeciwia się organizacji Igrzysk. W połowie maja w badaniu przeprowadzonym przez „Asahi Shimbun” przeciwnych urządzeniu imprezy tego lata było 83 proc. respondentów.

Igrzyska mają się rozpocząć 23 lipca, tymczasem W Tokio i kilku innych prefekturach Japonii wciąż obowiązuje stan wyjątkowy, którego celem jest opanowanie czwartej fali zakażeń koronawirusem. Według ekspertów wywołały ją nowe, bardziej zaraźliwe warianty patogenu, które szerzą się w kraju od lutego.

W swoim apelu „Asahi Shimbun” przywołuje opinię wiceprezydenta Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Johna Coatesa, który oświadczył na konferencji prasowej, że Igrzyska mogą się odbyć nawet w czasie stanu wyjątkowego. Japoński dziennik ocenił tę wypowiedź jako „iście zdumiewającą” i zarzucił Komitetowi, że jest „przekonany o swojej nieomylności” i nie liczy się ze zdaniem Japończyków.

Gazeta przypomina również, że z powodu pandemii niektórzy sportowcy nie mogli wziąć udziału w kwalifikacjach do Igrzysk w Tokio, a innym kryzys utrudnił treningi i przygotowania. „Gdzie podział się duch olimpijski?” – pytają autorzy apelu.

Tymczasem według części komentatorów ewentualne odwołanie Igrzysk i Paraolimpiady w Tokio mogłoby mieć poważne skutki dla tamtejszej gospodarki. Jeden z japońskich instytutów badawczych wyliczył, że straty sięgnęłyby 1,8 bln jenów (16,6 mld dolarów).

 

Andrzej Borowiak (PAP)

Udostępnij:

Magdalena Targańska

One comment

Leave a Reply

Koszyk