Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne, Podkarpacka Kolej Aglomeracyjna – m.in. o tym rozmawiali premier Mateusz Morawiecki i kandydatka na prezydenta Rzeszowa Ewa Leniart podczas krótkiego spaceru, który się odbył w poniedziałek wieczorem głównym deptakiem miasta.
Wyjawiła, że premier „doskonale pamięta centrum Rzeszowa” i dostrzegł istotne zmiany jakie w nim zaszły.
W czasie spaceru, któremu towarzyszyli liczni dziennikarze oraz zaciekawieni mieszkańcy, premier przystanął na chwilę przed I Liceum Ogólnokształcącym, (to jedna z najstarszych szkół średnich w Polsce – istnieje od drugiej połowy XVII stulecia) i przed popiersiem patrona szkoły – ks. Stanisława Konarskiego. Obejrzał także ekspozycję dawnych nawierzchni ulicy 3-go Maja, odkrytych podczas badań archeologicznych oraz pomnik idącego ulicą muzyka Tadeusza Nalepy i niosącego gitarę.
„Bardzo sympatyczna rozmowa. Myślę, że taka, która daje też duże nadzieje na przede wszystkim pozyskanie cennych środków finansowych na te działania, które są dla Rzeszowa niezwykle ważne” – oceniła pytana przez dziennikarzy po spacerze z premierem Leniart.
Przed wizytą w Rzeszowie szef rządu m.in. zwiedził w Stalowej Woli Park Charzewicki, gdzie powstanie osiedle w ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej, później odwiedził budowę mostu przez San w Nowej Wsi (Podkarpackie). Przeprawa będzie częścią szlaku Via Carpatia.
Przedterminowe wybory w Rzeszowie muszą odbyć się w związku z tym, że rządzący miastem od 2002 r. Tadeusz Ferenc złożył rezygnację 10 lutego po tym, gdy przeszedł COVID-19. Wybory mają się odbyć 13 czerwca.
Oprócz Leniart, popieranej przez PiS i rzeszowski region NSZZ „Solidarność” na urząd prezydenta Rzeszowa kandydują: proponowany i konsekwentnie wspierany w trakcie kampanii przez Ferenca wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł; b. współpracownik Ferenca, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa Konrad Fijołek, popierany m.in. przez PO, Lewicę, PSL i Ruch Polska 2050, a także poseł Konfederacji Grzegorz Braun. (PAP)
autor: Agnieszka Pipała