PSL będzie bronić dostępność pacjentów do szpitala na poziomie powiatowym – oświadczył szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że PSL już w 2019 r. zaproponowało Pakt na rzecz zdrowia; wezwał do jego realizacji. Mamy cały plan na rzecz ochrony zdrowia – dodał.
„Trzeba być ciężko chorym, żeby w obliczu 125 tys. nadprogramowych chorych, w obliczu braku dostępności do lekarzy i pielęgniarek, w obliczu kryzysu ochrony zdrowia proponować odebranie szpitali Polsce lokalnej i centralizowanie ich; odebranie tak naprawdę świadczeń zdrowotnych szczególnie mieszkańcom powiatów, mieszkańcom polskiej wsi” – mówił na środowej konferencji prasowej lider Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Jak podkreślił, takie działanie to oddalanie szpitali od pacjentów. Według polityka niedopuszczalne jest „centralizowanie kolejnej sfery życia w Polsce”. Ocenił, że centralizacja doprowadzi do likwidacji wielu szpitali w Polsce i ograniczenia dostępność do leczenia dla pacjentów z małych ośrodków „w obliczy tego, jak bardzo potrzebne jest każde łóżko szpitalne”.
„Będziemy bronić dostępność pacjentów do szpitala na poziomie powiatowym” – zapewnił Kosiniak-Kamysz.
Przypomniał, że w 2019 r. PSL zaproponowało Pakt na rzecz zdrowia, który „został przez wszystkie racjonalne siły polityczne podpisany i stronę rządzącą, i opozycję, tylko musi być teraz realizowany”.
Jak dodał, Pakt zakładał zwiększenie finansowania służby zdrowia poprzez przesunięcie 2 proc. składki rentowej na ochronę zdrowia, a także zwiększenie naboru na studia medyczne, odbudowę przemysłu farmaceutycznego oraz wzmocnienie roli samorządu w zarządzaniu służbą zdrowia.
„Mamy cały plan na rzecz ochrony zdrowia, bo robienie tylko i wyłącznie zmian o charakterze właścicielskim do niczego dobrego nie prowadzi” – powiedział Kosiniak-Kamysz.
Mieczysław Kasprzak (PSL) oświadczył, że mówienie o centralizowaniu szpitali „to samobójstwo, to uderzenie w służbę zdrowia, którego nikt się nie spodziewał”. Jak zaznaczył, „PiS kiedyś mówiło o decentralizacji, o dawaniu praw wspólnotom lokalnym, by one decydowały”.
„Nie może minister z Warszawy decydować, jak będzie funkcjonował szpital powiatowy. To samorządy, powiaty zainwestowały w pomoc w oddłużaniu szpitali; zakup sprzętu nie były możliwy, gdyby nie samorządy” – oświadczył poseł PSL.
Posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński zapowiedzieli we wtorek, że klub Koalicji Obywatelskiej będzie się domagać na posiedzeniu Sejmu informacji rządu w sprawie restrukturyzacji szpitali i odpowiedzi na pytanie, czy rząd zamierza przejmować szpitale powiatowe. (PAP)
autor: Marzena Kozłowska