Głosowanie 4 maja w Sejmie nad ustawą, która umożliwi pozyskanie środków z UE, to będzie historyczny moment w dziejach Polski – uważa minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Jego zdaniem pozyskanie tych środków uczyni Polskę państwem silniejszym, sprawniejszym i jeszcze bardziej suwerennym.
We wtorek 4 maja Sejm na dodatkowym posiedzeniu będzie głosował nad ratyfikacją decyzji Rady Europejskiej z grudnia ub. roku o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej. Ratyfikacja tej decyzji jest niezbędna do uruchomienia wypłat z Funduszu Odbudowy UE.
„To, co będzie się działo 4 maja po południu w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej – głosownianie nad ustawą, która umożliwi pozyskanie tych środków – to jest historyczny moment w najnowszych dziejach Polski” – powiedział Czarnek na briefingu prasowym w piątek w Chełmie (Lubelskie).
„To jest moment, który wcale nie będzie osłabiał suwerenności, jak mają niektórzy gdzieś w swoich obawach zakodowane. To jest moment, który spowoduje, że pozyskanie tych środków uczyni Polskę państwem jeszcze silniejszym, jeszcze sprawniejszym, a przez to jeszcze bardziej suwerennym. Suwerenność jest dzisiaj zależna od tego, jaka jest siła polityczna państwa, a siła polityczna zależna jest od tego, jaka jest siła gospodarcza” – dodał minister edukacji.
Czarnek podkreślił, że Polska jest często dzisiaj oceniana przez kraje zachodnie, w tym przez Niemcy, jako kraj cudu gospodarczego. „Żeby wykorzystać ten okres jeszcze bardziej, trzeba pozyskać te 770 mld zł do końca i uczynić z naszego kraju kraj rzeczywiście rozwijający się najszybciej w Europie. Liczy się Polska i o to zadbamy we wtorek po południu” – powiedział.
Minister podkreślił, że 770 mld zł, które Polska może pozyskać, to są gigantyczne środki potrzebne na zrealizowanie celów i potrzeb Polaków. Wskazał, że będzie je można wykorzystać m.in. na modernizację szkół, czy na rozwój infrastruktury szkolnictwa wyższego w zakresie medycznym.
„Choćby tutaj w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej, żeby także w Chełmie w perspektywie kilku lat mogli się kształcić lekarze. Potrzebujemy dzisiaj na rynku lekarskim dziesiątek tysięcy nowo wykształconych lekarzy i trzeba będzie inwestować w infrastrukturę szkolną szkolnictwa medycznego” – mówił Czarnek. Jak dodał, potencjał w Chełmie jest ogromny, ale potrzeba ogromnych środków finansowych.
Poseł Tomasz Zieliński (PiS) powiedział, że teraz parlamentarzyści mówią posłom opozycji: sprawdzamy was. „Jest najwyższy czas, żeby pokazać, że interes Polski, interes Polek i Polaków jest ważniejszy niż partykularne interesy partyjne i trzeba się wnieść ponad pewne podziały i pracować wspólnie dla Polski” – mówił Zieliński.
Obecni na briefingu przedstawiciele samorządów Chełma i regionu również wskazywali na potrzeby inwestowania i rozwoju w Polsce i apelowali do parlamentarzystów o poparcie dla ratyfikacji i Funduszu Odbudowy.
Czarnek w Chełmie razem z prezydentem tego miasta Jakubem Banaszkiem podpisali list intencyjny w sprawie utworzenia w Chełmie Centrum Nauki, które przyczyniać się ma do popularyzacji nauki, umożliwiać odbiorcom uczestnictwo w interaktywnych wystawach, przeprowadzanie doświadczeń, inspirować do obserwacji i studiowania.
Minister podkreślił, że cieszy się z aspiracji chełmskich władz, aby w tym mieście powstało Centrum Nauki i zapewnił, że Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz rząd RP pomogą w realizacji tych dążeń. „Nie ma wątpliwości, że rozwój tego rodzaju ośrodków będzie sprzyjał popularyzacji nauki, uczenia się, studiowania, dotykania na żywo tego, czego na co dzień nie widzimy. Centrum Nauki Kopernik w Warszawie zrobiło ogromnie wiele dobrego wśród dzieci i młodzieży w Polsce. Takich centrów musi być więcej i dobrze, że Chełm ma takie inspiracje” – powiedział.
Dodał, że Chełm bardzo się zmienił w ostatnim czasie i można go nazwać „miastem cudu gospodarczego”. „Od momentu kiedy pan Jakub Banaszek jest prezydentem miasta Chełm, rzeczywiście ten cud gospodarczy tu widać. Ponad 200 mln zł inwestycji w mieście to jest wielokrotnie więcej niż w latach poprzednich” – zaznaczył Czarnek.
Prezydent Chełma zapowiedział, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy zostanie przygotowana szczegółowa koncepcja i zostanie ogłoszony konkurs architektoniczny na realizację Centrum Nauki, które jego zdaniem jest „przełomowym projektem”. „Utworzenie Centrum nauki to nie tylko nowe funkcje społeczno-gospodarcze, kulturalne, edukacyjne, ale także pierwsza tego typu instytucja w Polsce wschodniej” – dodał Banaszek.
Według planów budynek przyszłego Centrum Nauki ma stanąć na działce znajdującej się przy wjeździe do Chełma, na terenie dawnego targowiska, blisko drogi krajowej nr 12 (Lublin-Chełm), a także Kumowej Doliny – urokliwego lasu, który stanowi miejsce odpoczynku i rekreacji. Rozpoczęcie budowy Centrum Nauki planowane jest w 2023 roku. Miasto Chełm będzie ubiegać się o zewnętrzne wsparcie finansowe na realizację inwestycji. Według szacunków budowa Centrum ma kosztować ponad 150 mln zł.
Banaszek powiedział, że chciałby, aby „Chełm był dobrym przykładem tego, jak powinny być zarządzane samorządy. „To nie tylko inwestycje, ale także obniżanie kosztów życia mieszkańców. To jedne z najtańszych śmieci w Polsce, obniżyliśmy cenę za wodę i ścieki, przed nami bezpłatna komunikacja. I to wszystko się da w mieście, które jeszcze dwa lata temu było na skraju bankructwa” – powiedział.(PAP)
Autor: Renata Chrzanowska, Zbigniew Kopeć