Rasiści pełną gębą, którzy tępią białych i się z tym nie kryją. Oryginalny KKK miał białe kaptury zasłaniające twarz, BLM ma czarne maseczki. Tamci bili i podpalali, a nawet zabijali. BLM to samo. Jedni i drudzy uważali, że ta druga rasa jest niższa – mówił na łamach tygodnika „Do Rzeczy” Wojciech Cejrowski.
W ocenie Wojciecha Cejrowskiego przedstawiciele ruchu Black Lives Matter, o których stało się głośno w ostatnich miesiącach to „w zasadzie czarny Ku Klux Klan”.
– Rasiści pełną gębą, którzy tępią białych i się z tym nie kryją. Oryginalny KKK miał białe kaptury zasłaniające twarz, BLM ma czarne maseczki. Tamci bili i podpalali, a nawet zabijali. BLM to samo. Jedni i drudzy uważali, że ta druga rasa jest niższa” – stwierdził podróżnik.
– W USA, po każdym zastrzeleniu przez policję czarnego przestępcy, bandyta zostaje bohaterem, miasta są demolowane w zamieszkach i płoną, a sklepy są rabowane – najpierw z gorzały, telewizorów i sportowego obuwia, ale MARKOWEGO, typu Nike. To nie są towary pierwszej potrzeby, prawda? A może właśnie są – w sytuacji, gdy o wszystkie inne potrzeby bytowe murzyńskiej społeczności zadbano w postaci zasiłków, darmowej edukacji i leczenia, a nawet mieszkań – zastanawia się Cejrowski.