Amerykanie najczęściej umierają na choroby serca, nowotwory i COVID-19

Paweł Skutecki1 kwietnia, 20214 min

Amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) ogłosiły w środę, że koronawirus był w minionym roku w tym kraju trzecią najczęstszą przyczyną śmierci w Stanach Zjednoczonych. Wyprzedziły go choroby serca oraz nowotwory.

W porównaniu z rokiem 2019, zeszły rok przyniósł wzrost wskaźnika zgonów o 15,9 proc. – z 715,2 do 828,7 zgonu na 100 tys. osób.

W pierwszej dziesiątce przyczyn zgonów znalazły się ponadto: obrażenia, udar mózgu, przewlekła choroba dolnych dróg oddechowych, choroba Alzheimera, cukrzyca oraz grypa wraz z zapaleniem płuc.

Listę zamykają choroby nerek. Z pierwszej dziesiątki zniknęły natomiast samobójstwa, wyparte przez Covid-19.

Jak wykazuje raport powstały w oparciu m.in. o badania Krajowego Centrum Statystyk Zdrowia (NCHS), w 2020 roku w USA zmarło łącznie około 3,36 miliona osób. Covid-19 uznano za główną lub jedną z przyczyn 378 tys. zgonów, czyli około 11,3 proc. W rezultacie chorób serca zmarło 690 882 Amerykanów, a z powodu nowotworów 598 932.

Z kolei najnowsze dane Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore wykazują, że od wybuchu epidemii w Ameryce odnotowano łącznie 30 437 755 przypadków zakażenia koronawirusem. Liczba ofiar śmiertelnych sięga 551 747.

Zgodnie z szacunkami NCHS wskaźniki śmiertelności były najwyższe wśród czarnoskórych i rdzennych Amerykanów, rdzennych mieszkańców Alaski, dorosłych w wieku 85 lat i starszych oraz mężczyzn. Raport wskazuje też, że śmiertelność związana z Covid-19 była najwyższa wśród Latynosów.

Stacja CNN zwraca uwagę, że opublikowane statystyki mają charakter tymczasowy i w miarę przekazywania dodatkowych informacji mogą ulec zmianie. Ponieważ badanie przyczyn zgonów jest czasochłonne, ostateczne dane za konkretny rok kalendarzowy są zwykle publikowane około 11 miesięcy po jego zakończeniu.

W pierwszej połowie 2020 roku spadła oczekiwana długość życia w Stanach Zjednoczonych. Przewidywania NCHS wykazują, że Amerykanie będą żyć średnio o cały rok krócej.

Opublikowane w lutym opracowanie NCHS pokazuje, że oczekiwana długość życia w Stanach Zjednoczonych spadła do 77,8 lat, czyli do poziomu z 2006 roku.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

Udostępnij:

Paweł Skutecki

Leave a Reply

Koszyk