W sobotę będzie mniej opadów. Temperatura na przeważającym obszarze kraju wyniesie od 0 st. do 3 st. C w najcieplejszym momencie dnia, a wiatr będzie słaby i umiarkowany – powiedział PAP synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Szymon Ogórek.
W sobotę opadów będzie już niewiele i wystąpią tylko lokalnie, czekają nas też rozpogodzenia. „W sobotę będzie całkiem przyjemnie. Będzie mniej opadów i jeżeli wystąpią to bardzo lokalnie. W wielu miejscach, zwłaszcza na południowym wschodzie i częściowo na wschodzie, początkowo mogą one występować, ale potem powinny całkowicie zaniknąć” – wyjaśnia synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Szymon Ogórek.
Temperatura na przeważającym obszarze kraju wyniesie od 0 st. do 3 st. C w najcieplejszym momencie dnia. „Na wschodzie i na północy termometry pokażą około 1 st. C, w centrum 0-2 st. C. Najcieplej będzie na zachodzie, bo 4 st. C” – powiedział PAP Szymon Ogórek.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany.
Natomiast w nocy z soboty na niedzielę strefa frontowa zacznie się przemieszczać bardziej na południe kraju i czeka nas wzrost zachmurzenia. Czekają nas też ponownie opady śniegu przechodzące w deszcz ze śniegiem. Mogą też wystąpić marznące opady, powodujące gołoledź – zwłaszcza na północy kraju.
„Temperatura wyniesie około -2 i -1 na Pomorzu. Na południu Polski powinno być pogodne i termometry pokażą tam w nocy -15 stopni, a w południowych województwach -8 i -9 st. C” – podkreślił synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Dodał, że ponownie wzrośnie też prędkość wiatru na północy, który w porywach osiągnie do 70 km/h. (PAP)
Autorka: Aleksandra Kuźniar