W środę zmarł ks. prał. Adam Myszkowski, proboszcz parafii w Wielkiej Woli – Paradyżu. Na początku marca duchowny został ciężko pobity. W sprawie zatrzymano 47-latka, który jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa. Po śmierci księdza mężczyzna może usłyszeć zarzut zabójstwa.
Do napaści doszło we wtorek 2 marca. Duchowny miał zostać zaatakowany przez nieznanego sprawcę, kiedy zamykał bramę na plebanię. Dzień później w tej sprawie zatrzymano 47-latka.
Rzecznik zwróciła uwagę, że pomimo udzielenia pomocy medycznej pokrzywdzonemu i przewiezienia go do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi, gdzie był poddany leczeniu, 17 marca duchowny zmarł. Podkreśliła, iż w związku z tym podjęto decyzję o przeprowadzenia sekcji zwłok, na podstawie której „będzie można ustalić, czy pomiędzy odniesionymi przez pokrzywdzonego obrażeniami, a jego śmiercią zachodzi związek przyczynowo-skutkowy”.
„W przypadku potwierdzenia tej okoliczności, dotychczasowy zarzut przedstawiony podejrzanemu ulegnie zmianie z usiłowania na dokonanie zabójstwa, tj. o czyn z art. 148 par. 1 kk” – napisała w komunikacie.
Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nie krótsza niż 8 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności lub dożywotniego więzienia.
Czołnowska-Musioł przypomniała, że podejrzany został aresztowany na trzy miesiące. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, które obecnie podlegają weryfikacji. Zaznaczyła, że „ze względu na dobro postępowania przygotowawczego prokuratura nie może udzielić bliższych informacji, co do ich treści”. (PAP)
autor: Jacek Walczak