Sytuacja pandemiczna wymusza działania radykalne – tak szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk odniósł się do zaleceń Narodowego Funduszu Zdrowia ws. ograniczenia lub czasowego zawieszenia planowych świadczeń.
Dworczyk został poproszony w Polsat News o wyjaśnienie decyzji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i NFZ. „Ministerstwo Zdrowia przedstawiło pewne zalecenie i tutaj też warto podkreślić, że wbrew opiniom czy komentarzom, jakie się pojawiają, nie jest to przymusowe odwoływanie zabiegów czy różnego rodzaju działań medycznych. Są to zalecenia związane z gwałtownym przyrostem zachorowań na COVID” – powiedział.
„Sytuacja pandemiczna wymusza różne działania takie radykalne i mamy do czynienia z tego rodzaju sytuacją” – zaznaczył szef KPRM. Podkreślił, że nie dotyczy to pacjentów onkologicznych i „zawsze na końcu decyzja zależy od lekarza”. „Jeżeli lekarz uznaje, że określony zabieg powinien się odbyć, to ten zabieg oczywiście odbywa się” – powiedział Dworczyk.
NFZ wyjaśnił, że ograniczenie udzielania świadczeń nie powinno dotyczyć planowej diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych. Dodatkowo – jak wskazał fundusz – przy ograniczeniu lub zawieszeniu udzielania świadczeń należy wziąć pod uwagę przyjęty plan leczenia oraz wysokie prawdopodobieństwo pobytu pacjenta po zabiegu w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski