Autorzy rządowego projektu chcą, by stawka akcyzy na piwo została zrównana ze stawką, która teraz nałożona jest na alkohole spirytusowe – takie jak wódki. Propozycja ta spotyka się ze zdecydowanym sprzeciwem browarników, dla których zmiana stawek może oznaczać utracenie konkurencyjności na rynku alkoholi – informuje Biznes Interia.
– Projekt zrównania stawek na wódkę i piwo należy odebrać jako chęć przejęcia rynku piwa przez wyroby spirytusowe – powiedział serwisowi eNewsroom Wojciech Bronicki, doradca podatkowy w BBGTAX.
– Gdyby projekt ten został wprowadzony w życie, zagrożone byłoby istnienie wiele browarów – szczególnie tych małych. Zrównanie stawek akcyzowych w dużym stopniu uderzyłoby w duże browary, które straciłyby dużą część rynku – ale przede wszystkim w browary małe. Mali przedsiębiorcy produkujący piwo korzystają co prawda z ulgi w postaci połowy stawki podatku akcyzowego. Jednak zastosowanie stawki akcyzowej używanej przy wódce sprawiłoby, że opodatkowanie piwa wzrosłoby nawet czterokrotnie. To bardzo obciążyłoby rynek browarniczy – przestrzega cytowany przez Interię Bronicki.
One comment
zdzicho
13 lutego, 2021 at 5:15 pm
No pewnieeeee! A po ma coś działać normalnie i przynosić dochód!? Komu to potrzebne!? Jedynie gojom! Szalom państwu szanownemu, szalomm!