Chcemy czasowo znieść limity przyjęć do wszystkich specjalistów; rozwiązanie miałoby obowiązywać od kwietnia, co najmniej do końca roku – zapowiedział w rozmowie z PAP minister zdrowia Adam Niedzielski.
Pytany o kolejki do specjalistów przypomniał, że w czasie epidemii, by zredukować biurokratyczne obciążenia, podmioty lecznicze zwolnione były z obowiązku wprowadzania danych do systemu kolejkowego.
„Zakładamy więc, że kolejki są większe niż mamy to odzwierciedlone w systemie” – przyznał minister.
Zaznaczył, że na pewno można mówić o „pewnym deficycie zdrowotnym, wywołanym przez pandemię”. Deficyt ten, jak kontynuował, wymaga specjalnych narzędzi rozwiązania problemu.
„Wprowadzimy program profilaktyki dla osób 40 plus, tworzymy pewien system rehabilitacji postcovidowej” – podał.
„Przygotowujemy też rozwiązanie w postaci delimityzacji wszystkich usług na poziomie specjalistyki. Nie będzie limitów do specjalistów. Miałoby to obowiązywać od drugiego kwartału, czyli od początku kwietnia, co najmniej do końca roku” – poinformował. (PAP)
Autorki: Katarzyna Lechowicz-Dyl, Klaudia Torchała
One comment
Marcin
10 lutego, 2021 at 8:03 am
„Zaznaczył, że na pewno można mówić o „pewnym deficycie zdrowotnym, wywołanym przez pandemię”. Deficyt ten, jak kontynuował, wymaga specjalnych narzędzi rozwiązania problemu.”
Pewien deficyt zdrowotny?
To holokaust!!!!!
Miliony złotych wpompowywane w „szpitale” tymczasowe!!!
Medycy tańcują dla rozrywki…..
Izby przyjęć zamykane „ze strachu” przed „straszliwym wirusem”
Tego człowieka powinno się przed sądem postawić!!!!