– Jeśli mielibyśmy gwałtownie poluzować restrykcje, to doprowadzimy do zupełnej katastrofy – przestrzegał w poniedziałek w programie „Onet Rano.” prof. Krzysztof Simon.
– Nie kierujmy się emocjami, tymi dzikimi wrzaskami tylko bardzo ostrożnie do tego podchodźmy. Ktoś musi wziąć odpowiedzialność za restrykcje i konsekwencje ich zniesienia – ostrzegał Simon.
– Musimy zdawać sobie sprawę z następujących faktów: mamy epidemię, jest ona słabo kontrolowana na świecie, rozpoczęliśmy program szczepień i mamy określone restrykcje w tym kraju. Bardzo dobry efekt lockdownu na wiosnę, potem luzowanie obostrzeń i nieprzestrzeganie pozostawionych restrykcji spowodowało kompletną katastrofę w listopadzie – w „Onet Rano.” przypominał prof. Krzysztof Simon.
– Podjęte wtedy działania jako tako doprowadziły do spowolnienia liczby zakażeń, choć liczba zgonów nadal jest w Polsce bardzo wysoka. To jest 300 do 500 osób – zwraca uwagę profesor.
Źródło: Onet
2 comments
Marcin
9 lutego, 2021 at 6:49 am
– Nie kierujmy się emocjami, tymi dzikimi wrzaskami tylko bardzo ostrożnie do tego podchodźmy. Ktoś musi wziąć odpowiedzialność za restrykcje i konsekwencje ich zniesienia – ostrzegał Simon.
Panie Simon
Panu już dziękujemy!!!!
Pan masz za co żyć w przeciwieństwie do właścicieli restauracji i siłowni ,za to straszenie w mediach „nierząd” grubo Panu płaci….A i „Pfizer-y” też chyba Pana pasą.
Marcin
9 lutego, 2021 at 2:40 pm
https://prawy.pl/112753-prof-simon-o-amantadynie-to-sie-nie-nadaje-do-niczego-wyhodujemy-szczepy-lekoodporne-z-epidemia-uporamy-sie-za-rok/
Nie wierzę w ani jedno słowo tego osobnika….
Amantadyna działa na niego jak płachta na byka….
Zacietrzewienie na punkcie szczepionek czy nadal granty od Pfizer-a?