Pandemia pogłębi nierówności i pogorszy sytuację dzieci. Skutkiem zamknięcia szkół będzie spadek kompetencji szkolnych i społecznych oraz aktywności ruchowej, a pozbawienie kontaktu z grupą rówieśniczą wpłynie na kondycję psychiczną dzieci – mówi Anna Gromada z Centrum Badawczego UNICEF-u we Florencji, autorka raportu o dobrostanie dzieci, w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.
W raporcie UNICEF-u, który niedawno miał swoją premierę, Polska pod względem dobrostanu dzieci zajęła 31. miejsce na 38 przebadanych krajów – czytamy w Wyborczej.
Na pytanie dziennikarza czy to miejsce powinno nas niepokoić Gromada powiedziała: – W żadnym razie. Ciekawe jest założenie, które drzemie w tym pytaniu. Jeśli jesteśmy podobni do bogatszych krajów, to znaczy, że wszystko jest w porządku. Otóż absolutnie nie jest. Polska znajduje się w dolnej jednej trzeciej wszystkich przebadanych krajów, obok takich krajów jak: Wielka Brytania, Kanada i USA. – i dodała – Koncentrujemy się na trzech filarach: na dobrostanie psychicznym, zdrowiu fizycznym i umiejętnościach. Polska słabo sobie radzi, jeżeli chodzi o dobrostan psychiczny dzieci i młodzieży. W tym pomiarze braliśmy pod uwagą dwa wskaźniki: stopień zadowolenia z życia oraz wskaźnik samobójstw nastolatków.
Autorka raporu o dobrostanie dzieci stwierdziła, że jeśli chodzi o liczbę samobójstw nastolatków Polska jest zdecydowanie powyżej średniej, gdyż rocznie mamy około dziewięciu samobójstw na 100 tys. nastolatków. Międzynarodowa średnia to około sześciu.
– W Polsce co czwarte dziecko w wieku 5-19 lat ma nadwagę. To gwałtowny wzrost w stosunku do tego, co obserwowaliśmy 10-15 lat temu – powiedziała Gromada.
Zapytana o wpływ lockdowanu na dzieci powiedziała: „Lockdown doprowadzi do zwiększenia nierówności na każdym z trzech pól dobrostanu, czyli: psychicznym, fizycznym i kompetencyjnym. Na poziomie społeczeństwa myślimy o szoku, jakim jest pandemia: chorujący ludzie, kryzys gospodarczy, rosnące bezrobocie. To globalne trendy, ale po drugiej stronie mamy historie indywidualnych dzieci. Zaś między trendami a pojedynczym dzieckiem są co najmniej cztery sfery wpływów, czyli zasoby gospodarstwa domowego, sieci towarzyskie rodziców, relacje osobiste dziecka i jego aktywność”.
Cały wywiad do przeczytania tutaj.