Tak nie damy rady funkcjonować, jesteśmy w katastrofalnej sytuacji – skomentowała PAP czwartkową decyzję rządu w sprawie przedłużenia obostrzeń dla np. hoteli, restauracji prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej (TIG) Agata Wojtowicz.
Zdaniem prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej „niektórzy są już na skraju bankructwa”. „Wielu przedsiębiorców mimo wszystko podejmie decyzję o otwarciu swoich biznesów, po to tylko, żeby przeżyć, bo już są na skraju wyczerpania swoich możliwości i zapasów finansowych. To są katastrofalne decyzje, bo wielu ludzi nie otrzymało znikąd żadnej pomocy, żadnych środków” – powiedziała.
Przekonywała, że wiele firm dostało jedynie minimalną pomoc, za te pieniądze nie są w stanie utrzymać firm i przetrwać kolejnego okresu przedłużającego się lockdownu.
Zwróciła także uwagę, że największe hotele, w tym w Zakopanem, otrzymały milionową pomoc, natomiast drobni przedsiębiorcy – kwaterodawcy czy restauratorzy – nie mają takiej pomocy.
„Restauratorzy, którzy otworzyli swoją gastronomię na wynos, tak jak na Krupówkach, mają znikome przychód na poziomie 5 do 10 proc. tego, co było przed rokiem. Z tego nie da rady nawet pokryć kosztów utrzymania lokalu” – podkreśliła.(PAP)
autor: Szymon Bafia