Francja „bardzo niechętnie” odnosi się do projektu europejskiego paszportu szczepionkowego – stwierdził w niedzielę sekretarz stanu ds. europejskich Clement Beaune. W sondażach około 60 proc. Francuzów popiera jednak taki pomysł.
Szef greckiego rządu Kyriakos Micotakis wezwał Unię Europejską we wtorek do przyjęcia „znormalizowanego” świadectwa szczepień, aby ożywić przemysł turystyczny zniszczony przez pandemię koronawirusa.
„Jesteśmy bardzo niechętni” – odpowiedział na propozycję premiera Grecji Beaune w radiu France Info. „Jeśli mówimy o dokumencie uprawniającym do podróży po Europie, to uważam, że jest to bardzo przedwczesne” – dodał.
„Jest to idea (…), co do której Francja uważa, że nie powinniśmy teraz otwierać debaty. Kiedy dostęp do szczepionki będzie powszechny, będzie to inny temat” – podsumował Beaune.
Według sondażu instytutu Ifop dla dziennika „Le Parisien” opublikowanego w niedzielę idea paszportu szczepionkowego zyskuje jednak na popularności wśród opinii publicznej.
62 proc. Francuzów opowiedziało się za obowiązkowymi szczepieniami przed wejściem na pokład samolotu i wyjazdem za granicę.
60 proc. respondentów chce, aby wizyty u osób wymagających szczególnej troski w szpitalach i domach opieki były możliwe dla zaszczepionych. Zdaniem 52 proc. dostęp do transportu publicznego powinni mieć jedynie zaszczepieni.
Co drugi Francuz chce dostępu dla zaszczepionych do szkół wyższych i liceów (dla uczniów i pracowników), kin, koncertów czy teatrów.
54 proc. Francuzów deklaruje chęć zaszczepienia, to o 15 pkt. proc. więcej od poprzedniego pomiaru z 29 grudnia.
Badanie przeprowadzono od 11 do 12 stycznia na reprezentatywnej próbie 1028 osób, w wieku od 18 lat we Francji kontynentalnej.
Szefowa Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen stwierdziła w niedzielę w stacji BFM, że jest całkowicie przeciwna idei „paszportu zdrowia” lub „paszportu szczepionkowego”, który pozwoliłby osobom zaszczepionym przeciw Covid-19 na swobodniejsze podróżowanie i dostęp do niektórych miejsc publicznych, obecnie zamkniętych.
„Jestem zdecydowanie przeciw (…) to zagraża wolności jednostki. Widzę jednak, że rządy (prezydenta) Emmanuela Macrona z wielką łatwością czyhają na swobodę jednostki i starają się uzyskać możliwość podejmowania decyzji, które bezpośrednio wpływają na wolność Francuzów bez przedkładania ich parlamentowi ” – stwierdziła Le Pen.
(PAP)