Pielęgniarka zemdlała podczas transmisji na żywo kilka minut po otrzymaniu nowo zatwierdzonej szczepionki na koronawirusa w szpitalu w USA.
Pielęgniarka Tiffany Dover prowadziła briefing prasowy ze szpitala CHI Memorial Hospital w Chattanooga w stanie Tennessee na temat tego, że jej zespół był jednym z pierwszych, którym podano szczepionki przeciwko COVID-19.
Pani Dover z radością odpowiadała na pytania, kiedy nagle zaczęła mieć kłopoty z mówieniem.
„Wszyscy moi pracownicy, wiecie, jesteśmy podekscytowani otrzymaniem szczepionki. Jesteśmy na oddziale COVID, więc wiesz, mój zespół będzie miał pierwsze szanse na szczepienie ”- powiedziała pani Dover.
„I wiem, że to naprawdę… Przepraszam, kręci mi się w głowie” – kontynuowała.
Około 17 minut po podaniu szczepionki Pfizer-BioNTech pani Dover upadła. Została złapana przez dwóch lekarzy, którzy stali w jej pobliżu, według Washington Times.
Film z tego zdarzenia można obejrzeć tutaj.
4 comments
Marcin
18 grudnia, 2020 at 2:18 pm
Widać że to porządna szczepionka i działa w 17 min….
Brawo
Leszek
18 grudnia, 2020 at 6:27 pm
Mocna.
Bierze od razu.
Lekaż
18 grudnia, 2020 at 11:55 pm
Och, to tylko zbieg okoliczności, tzw. koincydencja. Najprawdopodobniej to przez stres wywołany obecnością kamer i dziennikarzy.
Justyna
20 grudnia, 2020 at 11:05 am
???????