Szef sejmowej Komisji Zdrowia Tomasz Latos (PiS) powiedział PAP, że nie ma obaw, co do bezpieczeństwa szczepionek na COVID-19. Jak podkreślił szczepienia będą dobrowolne. Według niego, jest zrozumiałe, że osoby zaszczepione mogą ubiegać się o zaświadczenie wymagane w innym kraju. Przypomniał, że dyskutowano o tych sprawach podczas posiedzenia Komisji Zdrowia (ZKR).
„W dyskusji było powiedziane jasno, i ja zresztą też stoję na tym stanowisku, że szczepienia są dobrowolne. My możemy jedynie zastanawiać się, w jaki sposób zachęcić jak największą grupę społeczeństwa, żeby w tych szczepieniach wzięła udział. Bo co z tego, że te szczepionki będą zakupione i będzie zorganizowana cała logistyka, jeżeli ludzie nie będą chcieli się szczepić” – powiedział Latos.
Odnosząc się do bezpieczeństwa szczepionek na C-19, poseł PiS przyznał, że doświadczenia z nimi związane są „bardzo krótkie i nie mamy możliwości oceny tych szczepionek z perspektywy chociażby kilku lat”. Według niego, jest to jednak „absolutnie zrozumiałe w tej sprawie”. „Natomiast po to są różnego rodzaju agencje, po to są eksperci, aby przyglądać się bezpieczeństwu tych szczepionek, i póki co, nie ma żadnych uwag dotyczących tego, że one są mogłyby być w jakikolwiek sposób niebezpieczne” – podkreślił Latos.
Według niego „możemy dyskutować raczej o tym, czy potwierdzi się skuteczność tych szczepionek, którą koncerny je produkujące zakładają, jako bardzo wysoką, bo ponad 90-proc.” „Osobiście będę zadowolony, jeżeli okaże się, gdy ta skuteczność szczepień będzie powyżej 80 proc.” – powiedział poseł. „Nie ma żadnych obaw dotyczących bezpieczeństwa tych szczepionek” – dodał.
Dopytywany przez PAP o sprzeciw Konfederacji wobec jakiegokolwiek dzielenia Polaków na zaszczepionych i niezaszczepionych oraz publiczne wypowiedzi przedstawicieli rządu o możliwych zachętach i udogodnieniach dla zaszczepionych na C-19, Latos oświadczył: „Nic mi nie wiadomo o jakichś szczegółowych mechanizmach wprowadzonych przez rząd”.
„Natomiast ci, którzy się zaszczepią, no to jest zrozumiałe, że oni mogą ubiegać się o jakieś ewentualne zaświadczenie, które ktoś w innym kraju może wymagać. Trudno żeby komuś, kto się nie zaszczepił, wystawiać zaświadczenie o tym, że się zaszczepił. To jest oczywiste i jasne” – podkreślił Latos. Jak dodał, „te różnego rodzaju uwagi i zachęty nie będą dotyczyły, ozdrowieńców, osób które przechorowały koronawirusa”.
Zgodnie z założeniami projektu NPS, „dobrowolnym i bezpłatnym szczepieniom będą podlegać dorośli i dzieci w wieku od 12 lat”. (PAP)
Autor: Mieczysław Rudy