Uczestnicy biorący udział w Strajku Kobiet na ulicach Warszawy zostali zatrzymani przez policję. Funkcjonariusze zablokowali jezdnię na ulicy Marszałkowskiej. Organizatorzy protestu wzywają do omijania policjantów chodnikiem.
Jezdnia na ul. Marszałkowskiej została zablokowana przez policyjne radiowozy otoczone kordonem policji. Organizatorzy apelowali demonstrantów, by ci omijali funkcjonariuszy chodnikiem. Dalej uczestnicy ruszyli w obranym wcześniej kierunku. Samochód, którym poruszają się organizatorki Strajku Kobiet, nie mógł przejechać w stronę placu Konstytucji.
Jak informowali w mediach społecznościowych organizatorzy, demonstracja związana jest z 102. rocznicą uzyskania praw wyborczych przez kobiety. To część trwających protestów, które w całej Polsce odbywają się od 22 października br. Wówczas Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Przepis straci moc wraz z publikacją wyroku, ale ten nie został jak dotąd ogłoszony. (PAP)
Autorzy: Agnieszka Ziemska, Marcin Kucharzewski, Hanna Dobrowolska