Przygotowujemy tarczę finansową 2.0. Chcemy, by podobnie jak na wiosnę, szybko i sprawnie ta pomoc docierała do firm za pośrednictwem bankowości elektronicznej – powiedział w rozmowie z „Gazetą Polską” Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Jak zapewnił w rozmowie opublikowanej w środowej „Gazecie Polskiej” prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys, polska gospodarka jest dobrze przygotowana na drugą falę pandemii. „Przygotowujemy tarczę finansową 2.0. Chcemy, by podobnie jak na wiosnę, szybko i sprawnie ta pomoc docierała do firm za pośrednictwem bankowości elektronicznej” – powiedział Borys.
Jak zaznaczył, znów będą subwencje finansowe na zatrudnionego – dla mikrofirm. Będą one mogły uzyskać wsparcie w wysokości średnio około 30-35 tys. zł w przeliczeniu na jednego pracownika. „Natomiast w przypadku małych i średnich firm zaproponujemy nową formę wsparcia, o której mówił ostatnio premier Mateusz Morawiecki: dofinansowanie 70 proc. kosztów stałych firmy” – podkreślił prezes PFR.
Przypomniał, że w obecnym roku udzielono wsparcia 345 tys. mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw oraz blisko 50 dużym firmom na łączną kwotę 62 mld zł. „Nasi przedsiębiorcy docenili, że w II kwartale bieżącego roku pomoc docierała bardzo szybko. Pieniądze od momentu złożenia wniosku były przelewane na ich konta w ciągu dwóch dni. To pokazało, że wraz z innymi działaniami w ramach Tarczy dobrze przygotowaliśmy gospodarkę na obecną drugą falę pandemii” – zaznaczył Borys.
Dodał też, że ma nadzieję, że już od II-III kwartału przyszłego roku nasza gospodarka wróci na stałą ścieżkę wzrostu, który będzie miał szansę dalej przyspieszać w latach 2022-2023. (PAP)