Japoński minister ds. gruntów Kazuyoshi Akaba skrytykował w internecie prezydenta USA Donalda Trumpa za odmowę uznania swojej porażki wyborczej, a następnie usunął ten komentarz w obawie, że zostanie „źle zrozumiany” – podała we wtorek agencja Kyodo.
Minister, który należy do współrządzącej Japonią partii Komeito, powiedział na konferencji prasowej, że usunął ten komentarz, ponieważ „nie chciał, by został on źle zrozumiany”.
Rząd Japonii uznał zwycięstwo Demokraty Joe Bidena w wyborach prezydenckich w USA, kierując się prognozami amerykańskich mediów. Japoński premier Yoshihide Suga pogratulował już wyborczego sukcesu Bidenowi i startującej razem z nim kandydatce na wiceprezydenta Kamali Harris.
Trump nie uznał swojej porażki, zapowiedział wnioski o ponowne przeliczenie głosów i podważenie wyniku wyborów w sądach.
Tokio nie odniosło się formalnie do odmowy uznania przegranej przez Trumpa. Akaba wyraził natomiast ubolewanie z powodu „podziału, jaki wywołały wybory, które są podstawą demokracji” – przekazała Kyodo.
(PAP)