Żądam od Jarosława Kaczyńskiego odwołania haniebnych słów, którymi wzywał do działań, które eskalują przemoc. Żądam od prezydenta Andrzeja Dudy, żeby jeszcze dziś podpisał ustawę covidową, która gwarantuje dodatki wszystkim pracownikom służby zdrowia, którzy mieli kontakt z chorymi na COVID-19 – zaapelował w czwartek lider PO Borys Budka.
Na konferencji prasowej Budka został zapytany, co należy zrobić, aby rozwiązać problem związany z masowymi demonstracjami na ulicach, które mają miejsce po orzeczeniu TK w sprawie aborcji.
Według lidera PO, aby rozwiązać obecną sytuację, „Kaczyński powinien wycofać bojówki z polskich ulic”.
„Jeśli we Wrocławiu pseudopatrioci atakują niewinne kobiety, to jest wina Kaczyńskiego, on w tym pseudoorędziu, niczym Jaruzelski, wzywał do takich działań, on eskaluje przemoc” – mówił Budka nawiązując do wtorkowego oświadczenia wicepremiera.
Kaczyński w swoim wystąpieniu nawiązując do niedzielnych protestów, które miały miejsce także w kościołach mówił: „Musimy bronić polskich kościołów, musimy ich bronić za każdą cenę. Wzywam wszystkich członków PiS i wszystkich, którzy nas wspierają do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła, w obronie tego, co dziś jest atakowane i jest atakowane nieprzypadkowo”.
Budka zwrócił się do lidera PiS o odwołanie tych słów. „Żądam od Kaczyńskiego odwołania tych haniebnych słów i zaprzestania zwalczania protestów. Dziś Kaczyński powinien przeprosić kobiety i odwołać to, do czego nawoływał, odwołać agresję wobec tych, którzy protestują w obronie swoich słusznych praw” – dodał.
Jak zaznaczył, „Kaczyński zasłania się bojówkami, wzywa swoją młodzieżówkę do tego, aby pod pozorem obrony wartości walczyła z protestującymi kobietami”. Tymczasem, dodał, „dziś każdy przyzwoity polityk powinien wspierać polskie kobiety”.
„To Kaczyński jest odpowiedzialny, za wywołanie tej wojny polsko-polskiej, to Kaczyński ma w rękach narzędzia, aby zgasić te protesty, ale do tego potrzeba elementarnej przyzwoitości” – powiedział szef PO.
Budka zapewnił, że posłanki i posłowie KO będą obecni na protestach związanych z orzeczeniem TK. „Jesteśmy z polskimi kobietami, bo to jest elementarna przyzwoitość” – mówił.
Gdy przechodząca ulicą kobieta zaczęła krzyczeć do Budki: „pan jest mordercą!”, ocenił, że „to jest efekt polityki Kaczyńskiego”. „Słuszne głosy, że zabraknie łóżek w szpitalach, powinny być głoszone pod Nowogrodzką, bo przez pół roku nie zrobiono nic, żeby przygotować Polskę na drugą falę pandemii” – oświadczył.
„Za wzrost zachorowań chce się winić polskie kobiety, to jest największy pseudosukces Kaczyńskiego” – ocenił Budka.
Pytany o stanowisko prezydenta Andrzeja Dudy, który odnosząc się do wyroku Trybunału przyznał, że kobiety nie powinny być zmuszane do heroizmu, Budka zauważył, że rzecznik prezydenta przyznawał niedawno, że przyjmuje on wyrok z TK z zadowoleniem.
„Panie prezydencie, proszę przestać być hipokrytą, proszę zadziałać” – apelował lider PO. „Dziś nie jest czas na żadne oszustwa, trzeba stanąć i rozwiązać problem, który sami wywołaliście, a pan panie prezydencie jest jedną z odpowiedzialnych za to osób” – dodał.
„Dzisiaj rolą odpowiedzialnego rządu jest wspieranie lekarzy, pielęgniarek, ratowników, pracowników personelu medycznego oraz tych wszystkich, którzy na co dzień walczą z koronawirusem” – powiedział. „Dlatego Sejm dwa dni temu przyjął dobrą poprawkę Senatu, gwarantująco stuprocentowy dodatek do wynagrodzeń dla naszych bohaterów” – dodał.
„Żądam od prezydenta Andrzeja Dudy, aby niezwłocznie, jeszcze dziś podpisał tę ustawę” – zaapelował.
Na pytanie o postulat PSL, by wpisać kompromis aborcyjny do konstytucji Budka odparł, że Jarosław Kaczyński nie uznaje żadnych kompromisów. „Kaczyński właśnie złamał kompromis aborcyjny. Nie wierzę w to, aby ktokolwiek z Kaczyńskim byłby w stanie zmieniać konstytucję, bo on tej konstytucji tak samo nienawidzi, jak nienawidzi protestujących i tych, którzy maja inne zdanie” – powiedział lider PO.
„Z Kaczyńskim konstytucji nie będziemy zmieniać, Kaczyński musi odejść, żeby w Polsce przywrócono elementarne prawa” – dodał Budka.