Około godz. 18 w sobotę w okolicach Pl. Defilad w Warszawie zakończył się protest przeciwników obostrzeń wprowadzonych w pandemii koronawirusa. Rzecznik stołecznej policji Sylwester Marczak podał, że zgodnie z danymi na godz. 17 policjanci zatrzymali ponad 120 osób.
Po godz. 15 manifestanci próbowali przejść z Placu Defilad przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości (PiS) przy ul. Nowogrodzkiej. Policja zablokowała wtedy marsz od strony Dworca Centralnego. Protestujący skandowali wulgarne hasła pod adresem PiS. Na kilkanaście minut zablokowali Aleje Jerozolimskie włącznie z torami tramwajowymi. Policyjne radiowozy zostały obrzucone butelkami i jedzeniem.
Jak poinformował PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak zgodnie z danymi na godz. 17 policjanci zatrzymali ponad 120 osób podczas manifestacji przeciwników obostrzeń wprowadzanych podczas pandemii, która odbyła się na Pl. Defilad. „Ostateczne dane i podsumowanie działań policji przedstawimy w poniedziałek” – dodał Marczak.
„Policjanci działają zdecydowanie i skutecznie. Dotychczas zatrzymano ponad 120 osób. To zatrzymania prewencyjne i do celów procesowych. Lekceważenie prawa i celowe naruszanie obowiązujących przepisów ma konsekwencje. Komunikowaliśmy to wyraźnie przed rozpoczęciem naszych działań” – napisała KSP na Twitterze.
W swoich wpisach KSP podkreśliła, że reakcja policji i wykorzystywane środki są proporcjonalne do „agresywnych postaw zgromadzonych”.
„Tam, gdzie polecenia policjantów są lekceważone, a grupy osób atakują funkcjonariuszy wykorzystujemy zgodne z prawem środki przymusu, które mają zapewnić przywrócenie porządku. W większości przypadków do poskromienia agresji wystarczy siła fizyczna. Tam, gdzie zachodzi taka potrzeba wykorzystywany jest gaz pieprzowy i granaty hukowe. Zawsze wcześniej osoby, w stosunku do których podejmujemy interwencje, wzywane były do zachowania się zgodnego z prawem” – zaznaczyła KSP.
Stołeczna policja napisała także, że „policjanci od początku informowali gromadzące się osoby o obowiązujących obostrzeniach sanitarnych”. „Legitymowano osoby, które nie przestrzegały tych zasad. Wystawiano mandaty karne. W przypadku odmowy przyjęcia informowano o postępowaniu przed sądem” – dodała KSP.
Także pod koniec manifestacji policja legitymowała niektórych spośród jej uczestników zgromadzonych w pobliżu dworca Warszawa-Śródmieście. Około godz. 18 manifestacja się zakończyła. (PAP)
autorzy: Mateusz Roszak, Marcin Kucharzewski, Marcin Jabłoński