Przez kilkadziesiąt minut wstrzymany był ruch pociągów między Nowym Tomyślem a Zbąszyniem (Wielkopolskie). Kierowca auta osobowego uderzył bowiem w tył przejeżdżającego składu; policjantom wyjaśnił, że pomylił gaz z hamulcem.
Kierujący samochodem osobowym 72-letni mężczyzna dojeżdżał drogą gruntową do przejazdu kolejowego, po którym przejeżdżał pociąg towarowy.
„Kierowca pomylił gaz z hamulcem i zamiast się zatrzymać – uderzył w tył pociągu, w ostatni wagon przejeżdżającego składu. Maszynista pociągu nawet nie zauważył zdarzenia i jechał dalej. Stojące na przejeździe auto zobaczył za to prowadzący kolejny pociąg. Zdołał się zatrzymać przed autem osobowym i powiadomił służby” – podała Marta Mróz.
Jak dodała, wskutek zdarzenia – szczęśliwie – nikomu nic się nie stało. Po tym, jak samochód został ściągnięty z przejazdu, pociągi wznowiły normalny ruch. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny