Wprowadzenie ograniczenia uboju rytualnego zwierząt byłoby to „zaoranie” polskiego rolnictwa; PSL będzie się temu sprzeciwiał – zapowiedział w czwartek prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Kosiniak-Kamysz podkreślił w Programie 3 Polskiego Radia, że PSL nie zgodzi się na wprowadzenie zakazu uboju rytualnego zwierząt. „To zaoranie polskiego rolnictwa” – ocenił szef ludowców. „Będziemy bronić prawa do hodowli zwierząt w Polsce, do ich uboju w taki, czy w inny sposób” – zadeklarował.
„Ubój dla celów religijnych i eksport mięsa drobiowego oraz wołowego, to jest wielka gałąź polskiego rolnictwa” – wskazał Kosiniak-Kamysz. Poinformował, że łączne dochody z eksportu mięsa drobiowego i wołowego, które pochodzi z uboju rytualnego stanowi w ciągu roku 7 mld zł. Wskazał, że jest to „bardzo ważna branża i jest ona połączona z resztą rolnictwa”.
Według Kosiniaka-Kamysza wprowadzenie zakazu uboju rytualnego zwierząt, których mięso jest przeznaczone na eksport byłoby „pełną hipokryzją”. „w Polsce dla wspólnot religijnych można dokonać takiego uboju i tu już nie ma takiego cierpienia, ale jeżeli już mamy zarobić na tym i sprzedać za granicę, to już jest cierpienie” – zauważył.
Sprawozdanie komisji o poselskich projektach nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt ma być przedstawione w Sejmie jeszcze w czwartek.
(PAP)