Lęk o zdrowie swoje i najbliższych, brak poczucia bezpieczeństwa i stabilności oraz strach przed wizją nadchodzącego kryzysu to zdaniem Polaków główne uczucia, które wyzwoliła w nas epidemia koronawirusa. Ale mimo, iż z obawą patrzymy w przyszłość, wielu z nas zaczęło też postrzegać swoje życie jako o wiele bardziej wartościowe, zaczęliśmy doceniać i cieszyć się tym, co mamy i relacjami z ludźmi, którzy są nam najbliżsi.
Wnioski, które wyciągamy z lekcji, jaką jest dla nas epidemia Covid-19, są pouczające i budujące na przyszłość – tak wynika z badania SW Research przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Funduszu Rozwoju. Czy można mówić o tym, że jako społeczeństwo ulegliśmy przemianie? W ramach kampanii Solidarni Zwyciężymy zbieramy i pokazujemy opinii publicznej przykłady takich przemian.
W badaniu przeprowadzonym w ramach kampanii „Solidarni Zwyciężymy” zapytano Polaków, jakie wnioski na przyszłość powinniśmy jako społeczeństwo wyciągnąć z kilku miesięcy zmagań z pandemią. Jak pokazują wyniki, 33,9% Polaków zgodnie uważa, że trzeba zacząć doceniać to, co się ma oraz zacząć cieszyć się nawet z drobnych rzeczy. Zbliżona liczba badanych (33,5%) wskazuje także, że pandemia uświadomiła im, że w życiu najważniejsza jest rodzina i najbliższe osoby. Wnioski, jakie płyną dla nas z tego okresu, dotyczą jednak nie tylko zmiany postrzegania tego, czym jesteśmy otoczeni na co dzień, ale również myślenia o przyszłości. Blisko 30% Polaków uważa, że obecna sytuacja powinna nauczyć nas także, że w życiu istotna jest umiejętność dostosowania się do nowych warunków – trzeba być elastycznym i przygotowanym na zmiany, jakie przynosi rzeczywistość, a co się z tym wiąże, trzeba przykładać dużą wagę do różnych form zabezpieczania się na przyszłość – podkreśla to co czwarta badana osoba (24,5%).
Badanie potwierdziło, że pandemia, a co za tym idzie konieczność odnalezienia się praktycznie z dnia na dzień w zupełnie nowej rzeczywistości pełnej licznych ograniczeń, wyzwoliła w Polakach przede wszystkim strach i lęk. Aż 44,3% badanych wskazało, że głównie czuło strach o zdrowie swoje i najbliższych, a 34,9% wskazywało także na lęk o najbliższą przyszłość. Blisko co trzeci badany (28,8%) zmagał się też z brakiem poczucia bezpieczeństwa i stabilności oraz odczuwał strach przed wizją nadchodzącego kryzysu gospodarczego. Pandemia była w tym kontekście srogą lekcją dla nas wszystkich.
Zalew trudnych dla wszystkich uczuć w okolicznościach sprzyjających podjęciu refleksji sprawił, że wielu z nas zaczęło jednak dostrzegać dobro, jakie spotyka ich w życiu: doceniać nie tylko to, co mamy (24,3%), ale również obecne w ich życiu relacje międzyludzkie (18,3%). Część badanych zauważa także, że napotkane trudności wyzwoliły w Polakach nowe siły, aktywne szukanie rozwiązań, jak radzić sobie z nowymi wyzwaniami oraz solidarność w działaniu, troskę i pomoc niesioną innym. Negatywne emocje w okresie zmagań z pandemią przerodziły się w wartościowe wnioski. Ponad 17% badanych za najważniejsze, czego powinna nauczyć nas pandemia, uznało niepoddawanie się pesymizmowi i patrzenie z nadzieją w przyszłość oraz szukanie możliwości angażowania się w pomoc innym, szczególnie tym, którzy mają w życiu trudniej od nas.
Mimo, że pandemia koronawirusa była dla wszystkich szokiem – okresem gwałtownych i niespodziewanych zmian nie tylko w życiu każdego z nas, ale też w gospodarce i funkcjonowaniu firm, to jako społeczeństwo w tych trudnych warunkach zdaliśmy egzamin z solidarności międzyludzkiej. W walkę ze skutkami pandemii zaangażowała się spora liczba instytucji i służb, ale również ogromna liczba zwykłych ludzi, cichych bohaterów, o których nie dowiemy się z pierwszych stron gazet. Takich historii w ramach kampanii Solidarni Zwyciężymy mamy zgłoszonych ponad 130, a na pewno jest ich znacznie więcej. Co warte uwagi, historie zgłaszane w konkursie pokazują, że bardzo często nie był to jednorazowy zryw, ale początek długofalowej, często bezinteresownej pomocy niesionej potrzebującym i działań na rzecz wspólnego dobra. Paradoksalnie pandemia spowodowała, że jako społeczeństwo staliśmy się trochę bardziej wrażliwi na siebie nawzajem – powiedział Paweł Borys, Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Do tej pory wyróżnionych zostało 12 zwycięzców konkursu ogłoszonego w ramach kampanii „Solidarni Zwyciężymy”. Obecnie zakończyła się ostatnia z trzech części w której wyłonionych zostało 6 kolejnych zwycięzców. Są to osoby prywatne i firmy, które wyróżniły się nie tylko solidarnością w działaniu i troską o dobro innych ludzi, ale również kreatywnością i innowacyjnością w działaniach oraz przede wszystkim błyskawiczną reakcją i gotowością do wprowadzenia zmian. Zwycięzcy poza promocją własnych działań, otrzymają możliwość przeznaczenia 10 000 zł na wsparcie wybranej przez siebie w zgłoszeniu fundacji lub organizacji. Wszystkie historie zgłoszone w konkursie, w tym te zwycięskie, opublikowane są na stronie internetowej kampanii www.solidarnizwyciezymy.pl.
Zwycięzcy III etapu konkursu „Solidarni Zwyciężymy”
- Żłobek Pomelo, który postanowił wspomóc rodziców w opiece nad dziećmi i zadbać o ich kreatywny rozwój w czasie kwarantanny, przedstawiając każdego dnia pomysł na inspirującą aktywność podczas przymusowego pobytu w domu wraz z instrukcją oraz informacją, jak zabawa wpływa na rozwój dziecka. Przeczytaj historię tutaj.
- Pracownicy grodu średniowiecznego niedaleko Byczyny, którzy zapewniali transport osobom potrzebującym w czasie izolacji. Wystarczył telefon do „kasztelana” grodu, by móc bezpiecznie i sprawnie, np. wykonać zakupy spożywcze. Przeczytaj historię tutaj.
- Doktorzy Clowni, fundacja, która pomagała rozładować stres pacjentom i dzieciom wywołany pobytem w szpitalu i czasem odosobnienia. Pod hasłem #drclownwdomu i #wirtualnaterapiaśmiechem w mediach społecznościowych przygotowano filmy edukacyjne, rozmowy z ekspertami, a także gry i zabawy dla pacjentów – po okresie największych obostrzeń Clowni zaczęli się także pojawiać pod oknami polskich szpitali. Przeczytaj historię tutaj.
- Natalia Witkowska, właścicielka biura podróży, która wpadła na pomysł organizacji wyjazdów indywidualnych „Polska na wakacje” – wypadów zapewniających spokój i oderwanie się od covidowej rzeczywistości przy zachowaniu warunków bezpieczeństwa. Przeczytaj historię tutaj.
- Magdalena Listoś, sołtyska z podkrakowskiej wsi Węgrzce, która zmobilizowała swoje oraz okoliczne sołectwa do szycia maseczek ochronnych dla osób prywatnych, szpitali i innych instytucji pożytku publicznego. Łącznie uszyto ponad 22 tys. maseczek. Przeczytaj historię tutaj.
- Adam Sobieraj, który sfinansował kampanię edukacyjną Fundacji Drogi Mazowsza „Nie dokładaj im roboty”, mającą na celu promocję zasad ruchu drogowego w czasie pandemii – mimo czasu izolacji, ilość osób zabitych na drogach nie spadła. Przypomnienie zasad ruchu drogowego i prośba o wzmożoną czujność miały na celu odciążenie pracowników służby zdrowia zmagającym się na pierwszej linii walki z pandemią. Przeczytaj historię tutaj.
Kampania „Solidarni Zwyciężymy”
Celem kampanii “Solidarni Zwyciężymy” i konkursu jest promowanie i uhonorowanie historii radzenia sobie z kryzysem, współpracy międzyludzkiej i bohaterskich postaw Polaków w czasie walki ze skutkami pandemii COVID-19. Osoby indywidualne jak i firmy mogły zgłaszać inspirujące historie wyjątkowej i bezinteresownej pomocy oraz pomysłowego radzenia sobie w biznesie w okolicznościach pandemii. Zgłoszenie mógł wysłać każdy, a zaproponowana historia mogła dotyczyć nas samych, jak i kogoś, kogo działanie uznaliśmy za warte dostrzeżenia i naśladowania. Zwycięzcy – zarówno osoby indywidualne jak i firmy – mogą wesprzeć kwotą w wysokości 10 000 zł wybraną fundację, lub skorzystać z bezpłatnej promocji w mediach. Więcej informacji nt. akcji można znaleźć pod adresem www.solidarnizwyciezymy.pl.
One comment
gustek
13 września, 2020 at 9:22 am
W kwietniu 2013 roku nagrano w restauracji Sowa i Przyjaciele pana Morawieckiego (wtedy prezesa BZ WBK) i kilku innych prezesów. Padły tam ciekawe słowa o tym jak obniżać ludzkie oczekiwania i jakie to będzie miało skutki gospodarcze.
Padły tam słowa o tym, że najlepiej oczekiwania obniżają drastyczne wydarzenia takie jak np. wojna (ale myślę, że epidemia tez się kwalifikuje). Takie skrajne wydarzenia sprawiają, że ludzie są gotowi cytuję „zapiep…ać za miskę ryżu” (Morawiecki), bo to jest dobre dla gospodarki.
Warto się nad tym chwilę zastanowić.
Poniżej link do materiału źródłowego:
https://www.youtube.com/watch?v=qdeaVfDa5eU