Samorządy, wykorzystując pandemię i luki w przepisach, oszczędzają na szkołach, rozwiązując małe klasy, a uczniów umieszczają w przepełnionych oddziałach – zaalarmował rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak. Zwrócił się do ministra edukacji o podjęcie działań w tej sprawie.
Zdaniem RPD decyzje dorosłych doprowadziły do powstania u dzieci negatywnych stanów emocjonalnych, które mogą zaburzyć ich harmonijny rozwój poznawczy i psychofizyczny. Zacytował fragment listu napisanego przez rodziców dziecka z zespołem Aspergera: „Na wiadomość o łączeniu klas zareagował najpierw płaczem, a następnie stwierdził, że jeśli do takiego połączenia dojdzie i będzie on zmuszony do uczęszczania do szkoły, to odbierze sobie życie”.
Pawlak podkreślił, że szczególnie poważny jest problem dzieci, które rozpoczęły naukę w wieku 6 lat.
„W postępowaniu rekrutacyjnym dyrektorzy szkół zapewniali rodziców, że sześciolatkowie będą traktowani wyjątkowo, a mniej liczne klasy miały sprzyjać osiąganiu wyższych wyników w nauce i ułatwiać adaptację w środowisku szkolnym. Tymczasem ta mała liczebność klasy obecnie stała się powodem do jej rozwiązania” – zauważył.
Dodał, że z sygnałów, które otrzymuje wynika, że organy prowadzące szkół, tworząc plany redukcji klas, nie liczą się z negatywnymi opiniami komisji rad miejskich czy kuratoriów oświaty.
„W efekcie dyrektorzy szkół takie zmiany wprowadzają w życie nagle – czasami bez konsultacji nawet z radą szkoły i brania pod uwagę potrzeb dzieci” – zaznaczył rzecznik.
W jego opinii „organy państwa i samorządy oraz dyrektorzy szkół muszą pilnie działać na rzecz przywrócenia we wszystkich szkołach odpowiednich warunków do nauki, do czego zobowiązuje ich prawo”. Pawlak sugeruje też wprowadzenie takich zmian w prawie oświatowym, które zabezpieczą utrzymanie dotychczasowych zespołów klasowych.
Rzecznik zwrócił się do szefa MEN o pilną analizę problemu i uregulowanie w przepisach liczby uczniów w oddziałach klas IV-VIII, podobnie jak to funkcjonuje w klasach I-III, w których nie może być więcej niż 25 uczniów w oddziale klasowym. Poleca też rozważenie wprowadzenia zasad rozwiązania oddziału.
(PAP)