Prezydent Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) Aleksander Ceferin przyznał, że znany m.in. z koszykarskiej ligi NBA limit wynagrodzeń zawodników to pomysł wart rozważenia także w futbolu. „Jest kilka interesujących rozwiązań, ale potrzebujemy czasu” – zaznaczył.
Ceferin podkreślił, że choć pomysł jest ciekawy, trzeba go dokładnie przeanalizować i przedyskutować.
„Nie ma sensu tworzyć systemu, którego nie dałoby się skutecznie nadzorować. Dlatego najpierw trzeba upewnić się, że wszystkie rozwiązania faktycznie zadziałają” – powiedział słoweński działacz w wywiadzie dla „Sport Bild”.
Innym pomysłem, który UEFA może rozważyć w przyszłości, jest „podatek od luksusu”. Nałożono by go na gigantów, którzy nie trzymają się finansowych reguł.
Ceferin zapowiedział też, że nie należy spodziewać się gruntownych zmian w formacie Ligi Mistrzów od 2024 roku. W minioną niedzielę odbył się w Lizbonie finał tych rozgrywek, w którym Bayern Monachium, w składzie z Robertem Lewandowskim, pokonał Paris Saint-Germain 1:0. Z powodu pandemii koronawirusa rozgrywki zostały skrócone – od ćwierćfinałów nie obowiązywał system mecz i rewanż, a rozstrzygnięcia zapadały w jednym spotkaniu na neutralnym terenie. Pojawiły się opinie, że taki format mógłby być stosowany także w przyszłości.
„To najlepszy turniej na świecie. Nie powinniśmy sądzić, że wymagane są w nim radykalne reformy” – podkreślił Ceferin.
(PAP)