W sobotę ulicami Londynu przeszedł marsz z okazji Dnia Emancypacji Afrykanów. Wśród maszerujących była jedna grupa, ubrana na czarno i wyposażona w coś, co wyglądało na kamizelki kuloodporne. Jeden z protestujących miał na sobie kominiarkę, podczas gdy inny, wściekły w konfrontacji z policjantami, kazał im się odpieprzyć.
Scotland Yard poinformował, że mężczyzna ten został aresztowany pod zarzutem zniewagi, inny pod zarzutem napaści na ratownika, a kobieta została aresztowana pod zarzutem napaści o podłożu rasowym. Cała trójka pozostaje w areszcie policyjnym.
Zastępca komisarza Laurence Taylor, odpowiedzialny za operację policyjną, powiedział w sobotę: „Dzisiejsze zgromadzenia były w dużej mierze pokojowe i dziękujemy naszym społecznościom za współpracę z nami w celu zapewnienia, że głosy społeczności będą słyszane w sposób bezpieczny i odpowiedzialnie, aby zapewnić bezpieczeństwo dla wszystkich”.
Według Scotland Yardu: „Funkcjonariusze byli obecni przez cały dzień, pracując z organizatorami społeczności i rozmawiając z obecnymi, aby zapewnić spokojny dzień bez antyspołecznych zachowań i przemocy, co doprowadziło do zaledwie trzech aresztowań.”
Demonstracjom narzucono warunki. Obejmowały one m.in. zgromadzenie uczestników w trzech określonych obszarach w Brixton oraz zakończenie o godzinie 20:00.
Warunki te zostały zatwierdzone po uzyskaniu informacji, że niektórzy uczestnicy zamierzali zablokować A23 – główną drogę biegnącą przez Brixton. Spowodowałoby to znaczne zakłócenia dla tych lokalnych mieszkańców i okolic.
Nigel Farage skomentował sobotnią demonstracje: „Przerażające sceny w Brixton dzisiaj. Paramilitarne siły maszerujące ulicami. Tego właśnie chciał ruch BLM od samego początku i podzieli nasze społeczeństwo jak nigdy dotąd ”
2 comments
Jerzy
2 sierpnia, 2020 at 2:46 pm
Kto wreszcie zada pytanie, skąd oni mają na to pieniądze?
a
2 sierpnia, 2020 at 9:21 pm
soros