Polskie rolnictwo rozwija się dynamicznie, produkujemy żywność najwyższej jakości i takimi produktami chcemy konkurować na świecie – mówił w sobotę podczas spotkania z przedstawicielami korpusu dyplomatycznego na warszawskim Służewcu minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Minister podkreślił, że Polska jest dużym producentem i eksporterem żywności, ale nie chce konkurować ilością z największymi potentatami rolniczymi na świecie posiadającymi ogromne areały pól; chce konkurować jakością wytwarzanych produktów.
Jak zauważył, pandemia koronawirusa skomplikowała relacje międzynarodowe, ale są one odbudowywane. „Jestem przekonany, że Polska będzie ważnym uczestnikiem światowego handlu żywnością” – powiedział Ardanowski.
Według ministra, ważny są jednak nie tylko handel międzynarodowy, ale także rynek wewnętrzny. „Liczymy na zwiększenie popytu wewnętrznego, bo realizowane programy +kupuj świadomie+ czy +produkt polski+ zaczynają przynosić nieoczekiwanie duże rezultaty” – zaznaczył.
Przypominał, że w piątek Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa podpisał list intencyjny ws. działań promujących kupowanie produktów polskich ze spółkami nadzorowanymi przez Ministerstwo Aktywów Państwowych: Pocztą Polską, PKP, PKP PLK, PKP Intercity, Wars i PKS Polonus Warszawa – wszędzie tam będzie prezentowany produkt polski. „Chcemy przekonać Polaków, żeby chętniej kupowali polską żywność i to się dzieje. Patriotyzm gospodarczy jest bardzo widoczny” – zaznaczył minister.
Jak mówił szef resortu rolnictwa, popyt zagraniczny i wewnętrzy gwarantuje, że polscy rolnicy bez przeszkód będą mogli produkować i sprzedawać żywność uzyskując godziwe ceny. Dodał, że tylko skoordynowane działania przy promocji żywności przynoszą efekty.
Sobotni „piknik” dla przedstawicieli korpusu dyplomatycznego, który odbył się na torze wyścigów konnych, był imprezą promującą polską żywność połączoną z możliwością obejrzenia wyścigów konnych. Udział dyplomatów – ze 115 krajów świata – i ich rodzin był liczny. (PAP)
