Gen. Kraszewski: Wiosną Rosjanie mogą zaatakować z kilku kierunków

Karol Kwiatkowski16 lutego, 20238 min

„Spodziewam się wiosennego ataku Rosjan z kilku kierunków, przede wszystkim charkowsko-zaporoskiego. Kierunki zasadnicze będą na południu: wyjście z Krymu na Chersoń i Odessę. Nie wykluczałbym uderzenia z kierunku Białorusi, ale nie przez Białorusinów, tylko przez pododdziały Federacji Rosyjskiej” – przewiduje gość Tomasza Weryńskiego generał Jarosław Kraszewski w Rozmowie 7 pytań o 7:07 w Radiu RMF24.

Jak może wyglądać wiosenna ofensywa? „Rosjanie będą się spieszyć”

Czas zimowy z małą dynamiką działa na korzyść Federacji Rosyjskiej. Rosjanie cały czas się uczą. Świadczą o tym zmiany personalne w ich armii. Ukraińcy powinni zareagować nową taktyką, by zwiększyć swoje szanse – przekonuje generał Jarosław Kraszewski.

Spodziewam się wiosennego ataku Rosjan z kilku kierunków. Kierunki zasadnicze będą na południu. Chodzi o wyjście z Krymu na Chersoń i Odessę. Nie wykluczałbym uderzenia z kierunku Białorusi, ale nie przez Białorusinów, tylko przez pododdziały Federacji Rosyjskiej – prognozuje generał Kraszewski w Rozmowie 7 pytań o 7:07.

Na pytanie dziennikarza o tak zwany system żelaznej kopuły, czyli izraelski system obrony powietrznej do niszczenia rakiet, gość Radia RMF24 odpowiada, że taki system przydałby się Ukraińcom przed wiosenną ofensywą. Jako początek rosyjskiej ofensywy wyobrażam sobie zmasowane uderzenie artyleryjsko-rakietowe. Do tej pory nie obserwowaliśmy często artylerii, tylko ostrzały rakietowe – zaznacza.

Generał Jarosław Kraszewski uważa, że Rosjanie będą się spieszyć z wiosenną ofensywą.

– Mogą mieć poczucie, że Zachód jest znudzony tą wojną. Ukraina na pewno nie zdobędzie przewagi ilościowej. Na Zachodzie buduje się za to potężną przewagę jakościową. Największe znaczenie ma to, ile amunicji Zachód dostarczy do poszczególnych rodzajów uzbrojenia – podkreśla generał.

Według niego, celem wiosennej ofensywy dla Rosjan będzie pełne panowanie w kilku regionach. Chodzi o kontrolę w republikach ługańskiej, donieckiej, w ogóle w Donbasie. Rosjanie chcą odbudować potencjał, by w ofensywnie jesiennej wykonać kolejne uderzenie i opanować całą wschodnią Ukrainę. Chodzi o warunki do lepszej ofensywny. Do tego potrzebują czasu. Czołgów i wyrzutni nie buduje się w jeden dzień. Trzeba się nauczyć ich obsługi – opisuje generał Kraszewski.

Więcej na stronie RMF 24

Udostępnij:

Karol Kwiatkowski

Wiceprezes Zarządu Fundacji "Będziem Polakami" - wydawcy Naszej Polski. Dziennikarz, działacz społeczny i polityczny.

Leave a Reply

Koszyk