„Wydaje się oczywistym, iż nie sposób jednocześnie uznawać za ważny wyrok ETPCz, a jednocześnie akceptować rozstrzygnięcia wydawane przez sporną IKNiSP, która w ocenie ETPCz nie jest sądem. Skoro bowiem Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem, to nie może być też częścią Sądu Najwyższego uprawnioną do wydawania wyroków, postanowień lub innych orzeczeń – w tym uchwał o wyborze Prezydenta RP”
– pisze we wniosku do prezes Manowskiej krakowski prawnik Jan Hoffman.
I dodaje: „IKNiSP, nie będąc sądem, nie posiada kompetencji do stwierdzania ważności lub nieważności wyborów, a jej decyzje uznać należy za decyzje organu innego niż jakikolwiek sąd. W związku z powyższym pojawia się pytanie o skutki prawne braku podjęcia uchwały o ważności wyborów prezydenckich w przewidzianym terminie. Powyższe oznacza, iż do tej pory w sprawie wyborów prezydenckich z dnia 12 lipca 2021 r. nie wypowiedział się jeszcze Sąd Najwyższy” – konkluduje we wniosku o udzielenie informacji publicznej krakowski prawnik.
– Jeśli uchwała Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego jest nieważna, a tak wynika z wyroku ETPCz, to nikt do tej pory nie orzekł o ważności wyboru Andrzeja Dudy na prezydenta RP – mówi „w rozmowie z „Wyborczą” Jan Hoffman – W najłagodniejszej wersji trzeba szybko podjąć kroki, by ktoś potwierdził ważność wyboru Andrzeja Dudy, albo w najostrzejszej rozpisać przedterminowe wybory. Bo nie możemy pozwolić sobie na sytuację, by przez półtora roku nikt nie potwierdził ważności wyboru głowy państwa – dodaje krakowski prawnik.
„Czy w związku z faktem, iż Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem, oceny ważności wyborów powinna dokonać któraś z legalnych Izb Sądu Najwyższego, czy też w takim przypadku oceny tej powinien dokonać Sąd Najwyższy w pełnym składzie, to jest przy udziale wszystkich legalnie powołanych w jego skład sędziów?” – pyta Jan Hoffman.
Wyborcza przypomina, że wątpliwości w kwestii zatwierdzenia wyboru Andrzeja Dudy przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej tuż po jej uchwale wyrażało wcześniej Stowarzyszenie Sędziów „Iustitia”.
„3 sierpnia 2020 r. powołana nielegalnie przez prezydenta Andrzeja Dudę, w skrajnie upolitycznionym procesie nominacyjnym, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych podjęła nieważną uchwałę w sprawie ważności wyboru prezydenta Andrzeja Dudy na kolejną kadencję. Przypominamy, że Izba ta w całości została powołana przez Prezydenta na wniosek neo-KRS, mimo zakazu wydanego przez Naczelny Sąd Administracyjny w związku z zadaniem pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu, które wkrótce zostaną rozpoznane. Każde orzeczenie wydane przez tę Izbę i zasiadających w niej neo-sędziów jest nieważne, o czym przesądził Sąd Najwyższy w uchwale 3 połączonych Izb w dniu 23 stycznia 2020 r. (sygn. akt BSA I-4110-1/20). Tym samym wobec nieważności dzisiejszej »uchwały« nie doszło do stwierdzenia ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej przez Sąd Najwyższy, co jest wymagane przez art. 129 ust. 1 Konstytucji RP” – oświadczyła 3 sierpnia 2020 r. na swojej stronie Iustitia.
Źródło: Wyborcza