Ministerstwo Zdrowia poinformowało w sobotę, że 230 tysięcy testów zrobionych przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Kielcach jest nieważnych. Resort musiał odjąć je od ogólnej puli przeprowadzonych badań. Ile jeszcze takich „pomyłek” tkwi w oficjalnych statystykach Ministerstwa Zdrowia?
Błąd był powielany od kilku miesięcy, co w efekcie dało 230 tysięcy dodatkowych badań. W związku z zaistniałą sytuacją komunikat wydał Wojewódzki Szpital Zespolony. Wyjaśniono w nim, że każde laboratorium realizujące testy w kierunku COVID-19 jest zobowiązane raportować te działania w centralnym systemie informatycznym. Zaznaczono, że w raportach odrębnie wpisywane są dane m.in.: dotyczące liczby wykonanych testów oraz liczby przebadanych osób.
Jak dodano: „W kolumnie +liczba wykonanych testów od pacjentów łącznie+ podawano liczbę wykonanych testów do dnia raportowania, powiększoną o liczbę testów wykonanych w danym dniu (narastająco). W innych kolumnach, np. +liczba osób przebadanych w ciągu ostatnich 24 godzin+ podawano dane dzienne (liczba osób przebadanych w czasie doby)” – zaznaczono w komunikacie.
„Niezmiernie nam przykro, że staliśmy się powodem zamieszania” – napisano.
Ministerstwo tradycyjnie o pomyłce poinformowało na Twitterze. Internauci podzielili się na dwie grupy. Jedna śmieje się do rozpuku z faktu, że ktoś mógł „pomylić się” o ćwierć miliona testów i tkwił w tej pomyłce od wielu miesięcy, ale druga zadaje poważniejsze pytania: czy ktoś wziął pieniądze za nieistniejące testy, czy wśród nich były wyniki pozytywne, a najważniejsze – jak mamy mieć zaufanie do danych podawanych przez Ministerstwo Zdrowia, skoro był możliwy tak ogromny błąd?
(PAP) (pas)
3 comments
Magda
8 sierpnia, 2020 at 6:03 pm
Czekam na wiatr, co rozgoni…
Grzegorz
9 sierpnia, 2020 at 1:56 pm
Dla czego piszecie o testach nieważnych skoro ich nie było?
Magda
9 sierpnia, 2020 at 8:51 pm
Jak to dlaczego? Robią nas oficjalnie w balona. Podają liczby, które nie istnieją, a Pan pyta dlaczego o tym piszą? A o czym mają pisać, jak nie o faktach?